czwartek, 17 maja 2018

RETURN VOL.2


Witam ponownie wszystkich zebranych! 

    Powracam po nieco dłuuuuższej przerwie niż ostatnio -  mianowicie po ponad roku.

    Dlaczego mnie nie było? Nauka, nauka i jeszcze raz nauka, przygotowania do egzaminu wstępnego do Liceum Plastycznego w co wchodzi teoria i praktyka, zajęcia artystyczne, które rozpoczęłam w maju tamtego roku oraz wystawa, która odbędzie się w 4 czerwca w oknie artystycznym na rynku w Dzierżoniowie. W chwilach wolnych jedyne na co miałam ochotę to odciąć się od tego wszystkiego, wyjść do znajomych i mieć chwile dla siebie. Wydaje mi się, że są to wystarczające i niepodważalne argumenty mojej nieobecności ;)
 
    Podsumowując, raz mogę być, raz może mnie nie być na długo, ale ciągle idę do celu i się rozwijam w tej dziedzinie, a gdybym miała zakończyć działalność bloga ( w co wątpię ) to poinformuję!

    Przyznam, że przez ten czas narobiłam sporych progresów co zaowocowało kilkoma naprawdę dobrymi pracami, które niebawem się tu ukażą. Rysowałam regularnie, tworzyłam nowe rzeczy, ale nie mogłam się zebrać, żeby cokolwiek tu wstawić. Kończąc moją gadkę - ten czas nie poszedł w las ツ


      Przechodząc do pracy, jest to silnik dwusuwowy 144 KTM, którego fotkę podrzucił mi koleżka (pozdrawiam łepek) jako pomysł na pracę. Stwierdziłam- czemu nie, spoko ćwiczenie na współpracę ręki ze wzrokiem... ale nie sądziłam, że wyjdzie z tego taki kocur!

     Cykl pracy był baaardzo długotrwały, raz coś działałam z nią, a raz rzucałam w kąt i brałam się za coś innego, aż do dzisiaj. Jest to jedna z prac, której efektu nie mogłam się doczekać i się w końcu doczekałam ツ Jestem niesamowicie dumna i zadowolona z niej w 7123721991%

     Niestety, nie miałam możliwości zrobienia zdjęcia szkicu początkowego, ale jakoś damy radę bez tego;)

    Dzieło wykonane na kartce rysunkowej A4.

ŚWIATŁOCIEŃ - ołówek 4B, 6B oraz 8B firmy KOH-I-NOOR 
KONTUR - czarny cienkopis firmy REX


Co tu więcej pisać, poniżej wstawiam rezultat mojej roboty ↓



Mam nadzieję, że robi wrażenie i wyszło naprawdę spoko!
Do następnego! ツ